There is no such thing | Nie ma takiego czegoś

Galeria Stereo, Poznań, PL

© Mateusz Sadowski

2011

mateusz sadowski, stereo, poznan
There is no Such Thing as a Badass | Nie ma takiego czegoś jak kozak, HDV, sound, text, 13'08"
mateusz sadowski, stereo, poznan
mateusz sadowski, stereo, poznan
mateusz sadowski, stereo, poznan
Bore rules | Nudziaż rządzi, 2011, video, paper, wood, felt, mushrooms, glass, matches, styrofoam
mateusz sadowski, stereo, poznan
mateusz sadowski, stereo, poznan

 

Mateusz Sadowski focuses on elements that our mind often follows inattentively, without bothering to take an effort to remember and inscribe them within the framework of wider experience. This kind of perception brings to mind a child’s way of perceiving the world: staring at particles of being or following with one’s faze a crack one notices, a cobweb or a hole in a wall. The reference to “epiphanies” is far from sentimentality or exaltation, definitely ironic and self-conscious. Confronted with his art we observe inconspicuous actions and activities taken in the margin of existence for some unclear purpose. The artist follows his personal paths of associations and tries to fully “disambiguate” them, meticulously penetrating selected fragments of reality. We are told up-front that the author’s head is incessantly grappling with boredom as with an element. Sadowski defines the world in its torpor and monotony but in spite of this he affirms life, or the parts of which it is composed.

In Sadowski’s hands the banality of life has been transformed into a dynamic system; his “machines” are not only kinetic and audial but comprise also the way of thinking about video. Mateusz’s newest films have a rhythmic structure whose successive elements/scenes/episodes naturally follow from the preceding ones not only because of the logic of narration but also due to the editing, which reflects the mechanism of memory operation.

We cannot lose sight of the sense of humour which this time seems to come to the fore. The artist seems to be regarding from a substantial distance his own struggle with the matter of the world, assuming both the role of the subject of rational actions and the object of observation and analyses.

 

Zuzanna Hadryś

Michał Lasota

 

 

Mateusz Sadowski zatrzymuje się na elementach, za którymi często nasz umysł podąża nieuważnie, nie wykonując wysiłku zapamiętania ani wpisania ich w ramy szerszego doświadczenia. Taki rodzaj percepcji przywodzi na myśl dziecięcy sposób postrzegania świata – „zagapianie się” na drobiny bytu, podążanie wzrokiem za dostrzeżoną rysą, pajęczyną czy dziurą w ścianie. To przywoływanie „zachwyceń” jest dalekie od sentymentalizmu czy egzaltacji, zdecydowanie ironiczne, świadome własnego gapiostwa.

Skonfrontowani z jego twórczością obserwujemy niepozorne działania, czynności podejmowane gdzieś na marginesie bytu, w niejasnym celu. Artysta podążając osobistymi ścieżkami skojarzeń stara się „domyślić” podejmowane kwestie do końca, wnikliwie penetrując wyodrębnione fragmenty rzeczywistości. Głowa autora – i to mówi nam się tutaj bez żenady – zmaga się nieustannie z nudą jak z żywiołem. Sadowski definiuje świat w jego martwocie i monotonii, ale wbrew temu afirmuje życie – cząstki z których się składa. 

W rękach Sadowskiego banały życia zostają sprzężone w dynamiczny system – jego „maszyny” to nie tylko obiekty kinetyczne i audialne, to także sposób myślenia o wideo. Najnowsze realizacje filmowe Mateusza mają rytmiczną strukturę, w ramach której kolejne elementy/sceny/ epizody wyłaniają się z wcześniejszych nie tyle ze względu na logikę narracji lecz montaż oddający mechanizm funkcjonowania pamięci.

Nie sposób pominąć poczucia humoru, który tym razem wydaje się wysuwać na pierwszy plan. Artysta zdaje się z dużym dystansem obserwować własne zmagania z materią świata, ustanawiając siebie zarówno w roli podmiotu racjonalnych działań jak i przedmiotu obserwacji i analiz.

 

Zuzanna Hadryś

Michał Lasota

 

 

 

/Documentation/             \News\              \Bio\             @mateuszsadowski